5. Rodzaje połączeń przeżywania z modlitwą.(cd)
„Paralela”
Po uwagach staruchy połączenie modlitwy i przeżywania zyskuje taką postać, którą można określić jako „Paralelę”. Jedna sprawa – twoje przyziemne, pospolite, grzeszne życie i związane z nim przeżycia, coś zupełnie innego – modlitwa święta. Powinna ona być oczyszczona od tych wszystkich pospolitych, życiowych szczegółów, od wszystkiego psychicznego, ziemskiego i przez to brudnego. Temu podejściu do modlitwy nie można odmówić pobożnych chęci, pewnej pokory i ascezy. Ale taka modlitwa, jak kapłan w przypowieści o dobrym Samarytaninie, postara się ominąć życie poranione, niepoukładane, ponieważ będzie bała się pobrudzić, skalać się. Taka modlitwa w swojej faryzejskiej czystości bez przerwy zdradza życie, porzuca, pozostawia na pastwę losu.„Paralela”
Nie możemy jednak całkowicie potępić takiej modlitwy, ponieważ ona ma w sobie pragnienie Boga, oraz, choć duchowo skrzywiony, ale poryw do czystości, sprawiedliwości. Czasem taka modlitwa może przynieść owoc. Jednak ostatecznie kryje się w niej wielkie niebezpieczeństwo: ona uspokaja sumienie pobożnością, ale pozostawia przeżywanie bezradnym i popycha je ku temu, by wstydzić się samego siebie, samego faktu swojego istnienia, ku temu, by „zejść z oczu”, ukryć się w nieświadomości, a objawić się w chorobie lub w pijaństwie, lub w nagłych wybuchach namiętności.
http://wiara.daiguo.com/doc/Modlitwa_i_przezywanie_pl.pdf
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz