Książka Fiodora Jefimowicza Wasyluka o niezwykle głębokiej, mocnej treści -
"Przeżywanie i modlitwa" ("Переживание и молитва. Опыт общепсихологического исследования", Москва, "Смысл", 2005)
nie jest jeszcze przetłumaczona na język polski.

Tym nie mniej, na blogu zostaną umieszczone fragmenty książki w języku oryginału.

Czynię to z potrzeby serca: aby tą pracą oddać chwalę Panu Bogu za dar wiary i owoce posługi Fiodora Jefimowicza Wasyluka
oraz dziękować Mu za opiekę nad moją rodziną.

Книга Федора Ефимовича Василюка "Переживание и молитва. Опыт общепсихологического исследования", Москва, "Смысл", 2005 не переведена еще на польский.
Тем не менее на блоге будут представлены фрагменты на языке оригинала.

Фрагмент 1: "МОЛИТВЕННАЯ АДРЕСОВАННОСТЬ ПЕРЕЖИВАНИЯ" (начало - 28 ноября 2011 г.)
Фрагмент 2: "ФОКУСИРОВКА МОЛИТВЫ НА ПЕРЕЖИВАЕМЫХ ОБСТОЯТЕЛЬСТВАХ" (начало - 6 марта 2012 г.)

От всего сердца хочу моими скромными усилиями восславить Господа за дар веры и плоды миссии Федора Ефимовича,
познакомить с его мыслями и опытом новых читателей,
а также выразить мою благодарность Господу за любовь и заботу о моей семье.

5 lipca 2011

Modlitwa i przeżywanie (10)

5. Rodzaje połączeń przeżywania z modlitwą.

I przeżywanie, i modlitwa są skomplikowanymi czynnościami, które mogą być w wielorakich relacjach ze sobą. Postarajmy się przynajmniej z grubsza, za pomocą metafor, wskazać na niektóre rodzaje połączeń przeżywania i modlitwy.

„Tuż przy ziemi”

Bohaterka jednego filmu, chłopka, klęczy wieczorem przed ikonami i modli się żarliwie za młodziutką córką: „Popatrz – przyzwoici faceci powyjeżdżali albo się ożenili, pozostali sami pijacy. I co teraz jej pozostaje? Nie jest dobrze tak, nie jest sprawiedliwie” – upomina ona Boga.
Jej modlitwę przerywa starucha, co obudziła się na piecu. Ona odsuwa zasłonę i mówi do córki: „Co ty z Bogiem, jak z brygadzistą rozmawiasz? Ty się módl, modlić się trzeba.”
Chłopka się żegna i zaczyna trajkotać: „Godnym jest zaprawdę błogosławić Cię…”, - tak, jakby zostawiła na boku swoje „niepobożne” zmartwienia.

Początkowy wzór modlitwy, która wywołała oburzenie pobożnej staruchy, można umownie nazwać „Tuż przy ziemi”, dlatego że połączenie przeżywania i modlitwy jest takie, że modlitwa jakby ściele się po ziemi. I chociaż ta modlitwa urzeka widza bezpośredniością, gorącym uczuciem troski o los bliskiej osoby, ale w tym przypadku przeżywanie podporządkowuje sobie modlitwę, swojej logice, rytmowi i celom. Starucha przerywając modlitwę córki, nie była w stanie docenić to wartościowe, co w niej było – osobiste, bezpośrednie, szczere zwracanie się do Boga, ale ziarno prawdy w jej uwagach było.
Takie połączenie modlitwy i przeżywania jest niebezpieczne z tego względu, że modlitwa zbyt patrzy sobie pod nogi i, ostatecznie, może zostać sprowadzona do słów lub nawet gestów, których używa się jakby odruchowo (zawołania „O, Jezu!”, „O Rany!”, wznoszenie oczu do góry itp.), a które nie wpływają na proces przeżywania.

Jednak i w tym przypadku nie można całkowicie negować wartości takiej zredukowanej modlitwy, ponieważ taka nieświadoma, niekontrolowana, niewzniosła modlitwa pozostaje nadał przywoływaniem Boga, a zatem jako rzeczywistość duchowa może znacząco wpłynąć na przeżywanie oraz na życie (por. Флоренский П.А., Из богословского наследия. - Богословские труды. Сб. XYII. – М., 1977, s.191-192) (cdn)

http://wiara.daiguo.com/doc/Modlitwa_i_przezywanie_pl.pdf

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz