Dla antropologii chrześcijańskiej opieki nad duszami to nie tylko temat, ale i podejście, kąt widzenia, paradygmat myślenia. Jedna sprawa – ocena z pozycji prawosławnej antropologii, na przykład, grzechu pijaństwa, a coś zupełnie innego – powstające obecnie w Kościele formy i metody pomocy w celu przezwyciężenia tego grzechu. Jedna sprawa - antropologiczne ujęcie, na przykład, sakramentu małżeństwa, a coś zupełnie innego – antropologiczne ujęcie doświadczenia duszpasterstwa i duchowej opieki w zagrożonych, tzw. dysfunkcyjnych rodzinach. Sama skomplikowana, dramatyczna praktyka chrześcijańskiej opieki nad duszami powinna być rozumiana nie tylko jako coś, co jedynie realizuje w praktyce życia wiernych teologiczną doktrynę, ale jako owocna metoda chrześcijańskiej wiedzy antropologicznej (por. Хоружий С.С., К феноменологии аскезы. М.: Изд-во гуманитарной литературы, 1998). Owocem tej metody może być tworzenie nie abstrakcyjno - akademickiej koncepcji, lecz „prawosławnej antropologii współczucia.”
W takiej antropologii opieka nad duszami nie jest oddzielona od sprawowania sakramentów i liturgii. Wręcz przeciwnie, w niej w pełni ujawni się antropologiczny, duszpasterski wymiar sakramentów Kościoła. Na przykład, dla kogoś, kto chce zrozumieć psychologię przeżywania nieszczęścia i nauczyć się pocieszać cierpiącego, otworzy się głębia takiego źródła doświadczeń, jakim jest ryt ostatniego pożegnania zmarłego.
O. Paweł Florenskij (Из богословского наследия. - Богословские труды. Сб. XYII. – М.,1977, s.136-138) w swojej analizie antropologicznej treści tego rytuału sformułował ogólne pojecie o relacji miedzy uczuciem i kultem, którą można traktować jako program do tworzenia pasterskiej, pedagogicznej, psychoterapeutycznej praktyki opieki nad duszami:
„Rolą kultu jest przeistaczać naturalny szloch, naturalny krzyk…, naturalny płacz i ubolewanie w pobożną pieśń, w święte słowo, w święty gest. Nie zabraniać naturalnych przejawów, nie krępować, nie uszczuplać bogactwa życia wewnętrznego, ale wręcz przeciwnie – utwierdzać to bogactwo w jego pełni, utrwalać, pielęgnować. Kult podnosi to, co przypadkowe, do poziomu słusznego, subiektywne rozjaśnia się i uzyskuje znaczenie obiektywnego. Kult przeistacza naturalne fakty w rzeczywistość idealną.
Można próbować tłumić afekty. Ale… przystąpienie do walki z afektami oznacza jedną z dwóch rzeczy: jeżeli jest bezskuteczna – człowieczeństwo zatruwa się „zepchniętymi do wewnątrz namiętnościami”; jeżeli jest udana – człowieczeństwo zostaje wytrzebione, uśmiercone przez pozbawienie go siły, żywotności i – wreszcie – życia.
Kult działa inaczej; on zatwierdza całą ludzką naturę, ze wszystkimi afektami; on doprowadza każdy afekt do możliwie większego rozmachu, otwierając przed nim bezgraniczną przestrzeń wyjścia; podprowadza go do zbawiennego kryzysu, oczyszczając i uzdrawiając zranienia duszy. Pozwala on afektowi nie tylko ujawnić się w pełni, ale wręcz wymaga jego największego napięcia, wyciąga go, wzmaga, jakby sugeruje, nawołuje do afektu. I, dając mu pełną akceptację, utwierdzając afekt w jego prawdzie, kult przeobraża go… Gniew, czy wściekłość, czy nuda… - wszystko kult bierze na siebie i przeobraża wszystko i do końca spełnia: do samego dna wychylamy w kulcie esencję naszego przeżywania, nasycamy się całkowicie, bez najmniejszych niezaspokojonych pragnień, ponieważ kult zawsze daje więcej, niż prosimy, a nawet więcej, niż potrafimy chcieć…” (Zakończenie) http://wiara.daiguo.com/doc/Modlitwa_i_przezywanie_pl.pdf
FIODOR J.WASYLUK (Федор Ефимович Василюк), dziekan wydziału Konsultacji Psychologicznej Moskiewskiego Uniwersytetu Psychologii i Pedagogiki, w swoich pracach uzasadnia konieczność modlitwy: "Modlitwa umieszcza duszę w promieniach łaski, w nadziei na to, że ani jedna cząsteczka istnienia, ani jeden zalążek sensu, ani jedno poruszenie duszy nie będą zapomniane, odrzucone, obcięte, ale przez łaskę staną się sobą, urzeczywistnią pierwotny zamysł, przyobleką się w doskonałość."
Książka Fiodora Jefimowicza Wasyluka o niezwykle głębokiej, mocnej treści -
"Przeżywanie i modlitwa" ("Переживание и молитва. Опыт общепсихологического исследования", Москва, "Смысл", 2005)
nie jest jeszcze przetłumaczona na język polski.
Tym nie mniej, na blogu zostaną umieszczone fragmenty książki w języku oryginału.
Czynię to z potrzeby serca: aby tą pracą oddać chwalę Panu Bogu za dar wiary i owoce posługi Fiodora Jefimowicza Wasyluka
oraz dziękować Mu za opiekę nad moją rodziną.
Книга Федора Ефимовича Василюка "Переживание и молитва. Опыт общепсихологического исследования", Москва, "Смысл", 2005 не переведена еще на польский.
Тем не менее на блоге будут представлены фрагменты на языке оригинала.
Фрагмент 1: "МОЛИТВЕННАЯ АДРЕСОВАННОСТЬ ПЕРЕЖИВАНИЯ" (начало - 28 ноября 2011 г.)
Фрагмент 2: "ФОКУСИРОВКА МОЛИТВЫ НА ПЕРЕЖИВАЕМЫХ ОБСТОЯТЕЛЬСТВАХ" (начало - 6 марта 2012 г.)
От всего сердца хочу моими скромными усилиями восславить Господа за дар веры и плоды миссии Федора Ефимовича,
познакомить с его мыслями и опытом новых читателей,
а также выразить мою благодарность Господу за любовь и заботу о моей семье.
"Przeżywanie i modlitwa" ("Переживание и молитва. Опыт общепсихологического исследования", Москва, "Смысл", 2005)
nie jest jeszcze przetłumaczona na język polski.
Tym nie mniej, na blogu zostaną umieszczone fragmenty książki w języku oryginału.
Czynię to z potrzeby serca: aby tą pracą oddać chwalę Panu Bogu za dar wiary i owoce posługi Fiodora Jefimowicza Wasyluka
oraz dziękować Mu za opiekę nad moją rodziną.
Книга Федора Ефимовича Василюка "Переживание и молитва. Опыт общепсихологического исследования", Москва, "Смысл", 2005 не переведена еще на польский.
Тем не менее на блоге будут представлены фрагменты на языке оригинала.
Фрагмент 1: "МОЛИТВЕННАЯ АДРЕСОВАННОСТЬ ПЕРЕЖИВАНИЯ" (начало - 28 ноября 2011 г.)
Фрагмент 2: "ФОКУСИРОВКА МОЛИТВЫ НА ПЕРЕЖИВАЕМЫХ ОБСТОЯТЕЛЬСТВАХ" (начало - 6 марта 2012 г.)
От всего сердца хочу моими скромными усилиями восславить Господа за дар веры и плоды миссии Федора Ефимовича,
познакомить с его мыслями и опытом новых читателей,
а также выразить мою благодарность Господу за любовь и заботу о моей семье.